Łasztownia

czerwiec 3rd, 2012 Kategoria Pozostałe

Byłam na Łasztowni. Od dawna chciałam zobaczyć  to miejsce. Nie zawiodłam się. Duch de Chirico kładł się cieniem między budynkami. Z wygryzionych przez czas murów wiało kamiennym spokojem. Chwile zastygały na bruku, a cisza zapraszała do innego świata. W takich miejscach oglądam się za siebie… patrzę uważnie , czy nie stoję gdzieś za rogiem odwrócona do siebie plecami.

 

Napisz Komentarz

You must be logged in to post a comment.

Stronę internetową zaprojektował: Michał Stefanowicz
Blog oparty o WordPress