Jesień funeralnie
Co roku bardziej staram się, by florystyka funeralna była bliżej jesieni: bogata w kształty i kolory, przeładowana wręcz jej bogactwem , do przesytu epatująca bujnością i czerpiąca garściami wprost z natury. Może w tym roku zbliżyliśmy się nieco do celu…?