Kulka

listopad 11th, 2013 | Brak Komentarzy | Kategoria: Pozostałe

Pytanie, na które odpowiedź wbrew pozorom nie jest łatwa: dlaczego Panny Młode tak często zamawiają ułożone w mikrofonie ( koniecznie )  „kulki” z róż? Wobec takiej przebogatej kwiatowej oferty, takiej rożnorodnosci form, odmian i kolorów „kulka” z róz trzyma sie dziarsko w pierwszej piątce najchętniej zamawianych wiazanek ślubnych. Być może „kulka” daje komfort przewidywalnosci…? Być może uroda róż tak zniewala…? „Kulko”, „kulko”… co ty w sobie masz, że tak znie-wa-lasz!!

Na zdjeciu: biało-różowa z odrobiną „starca” ( z ostatniego piątku)

Państwu Młodym życzę oczywiście „słodkiego, miłego życia…” ( bo i „kulka” była „słodka”).

Tagi:

Kilka słów o kolorach

listopad 9th, 2013 | Brak Komentarzy | Kategoria: Pozostałe

Gdy rozpoczynałam swoją florystyczną karierę uwielbiałam kolor żółty. Żółte kwiaty wydywały mi się pełne energii , świeżości i optymizmu. Poza tym,”będąc młodą kwiaciarką” o duszy przekornej i wiedząc, że żółta róża dobrą sławą się nie cieszy ( bo zazdrość, zdrada itd.), tak właśnie nazwałam swoją kwiaciarnię ( nawiasem mówiąc, często słyszę: kwiaciarnia „pod złotą różą”, co nijak się ma do mojego pierwotnego zamysłu).

Nieco póżniej zafascynował mnie pomarańcz i oczywiste zestawienia z brązami oraz nasyconą czerwienią.Taki zestaw barw pasował do rustykalnego charkteru moich bukietów i panujacego wówczas w kwiaciarni wystroju. To było dawno i minęło bezpowrotnie, choć wazon z różą Marie Claire nadal zajmuje u mnie jedno z głównych miejsc na półce z kwiatami. Nie ekscytuje mnie już jednak jej – teraz to dostrzegam – oczywista i nieco nachalna uroda.

Zdecydowanie bardziej niejednoznaczna okazała się – o dziwo! – biel. Zwłasza w połączeniach z zielenią. Zielony goździk i anturium „pistache” zajmują stałe miejsce w moim florystycznym sercu. I oczywiście przebarwijąca się jesienią różowo-zielona hortensja – cud natury! No i cóż…  dojrzałam w końcu do barw i mniej oczywistych…”brudnych”, mało określonych, nabierajacych rożnorodnych znaczeń w zależnosci od kontekstów. Fiolety, zgaszone róże, brązy, a poza tym dziwne połaczenia kolorystyczne, na które jeszcze niedawno nie pozwoliłabym sobie w żadnym bukiecie. A co najważniejsze… wiem, że to nadal dopiero poczatek drogi…

Tagi: ,

Bukiecior większy od Blanki…

listopad 7th, 2013 | Brak Komentarzy | Kategoria: Pozostałe

No i   hortensja … jedna z piękniejszych, jakie dane mi było kiedykolwiek wkładać do bukietu.

A tak  przy okazji: serdecznie polecam sztukę „Czego nie widać” w Teatrze Polskim, oczywiście w Szczecinie. Jeśli doskwiera Wam listopad, jeśli chandra czai się w każdym kącie , jeśli wieczory wydają Wam się beznadziejnie długie i smutne – wybierzcie się do „Polskiego” koniecznie. Szkoda, że nie można  granych tam spektakli przyjmować w kapsułkach. To naprawdę ” lek na całe zło”!! 🙂

Tagi:

We fioletach

listopad 2nd, 2013 | Brak Komentarzy | Kategoria: Pozostałe

 

 

Tagi:

listopad 1st, 2013 | Brak Komentarzy | Kategoria: Pozostałe

Kiedy przychodzi listopad, jakoś mało chętnie zasiadam do mojego florystycznego bloga, mimo że zdjęć w archiwum coraz więcej i wypadałoby je zamieścić. Egzystencjalna zagadka życia i śmierci , nierozwiązywalna , niewytłumaczalna , towarzyszy mi przy wszystkich nagrobnych kompozycjach. Trudno silić się na jakiekolwiek refleksje. Gdy dwa lata temu ” za tęczowy most” odchodził mój ukochany pies mogłam smucić się i popłakać. Gdy odchodzi człowiek, pozostaje tak dominujące poczucie absurdu, że trudno znależć emocje na jego ogarnięcie.

Tagi:

Bukiety, bukiety…

październik 25th, 2013 | Brak Komentarzy | Kategoria: Pozostałe

Dzisiaj na przykład, powstały takie:

 

Tagi:

Pogoda nie nastraja…

październik 24th, 2013 | Brak Komentarzy | Kategoria: Pozostałe

Pogoda zupełnie nie nastraja zaduszkowo. Świeci słońce, ciepło się zrobiło jak w lipcu, podobno niektorzy udają się nawet na przyjeziorne plaże w celu zażywania kąpieli słonecznych i wodnych.  A tu listopad po cichu się skrada… czasami wiatrem mocniejszym powieje by przypomnieć, że zima już czeka…. A niech czeka…

Ale  kompozycje na Dzień Zaduszny powstają…

Cytryny czy pomarańcze?

październik 24th, 2013 | Brak Komentarzy | Kategoria: Pozostałe

Ciekawe, która wersja kompozycji dla restauracji „Trattoria Toscana” przypadła bardziej do gustu jej gościom? Obie utrzymałam w klimacie goracego południa. Jedna pachniała cytrynami… druga pomarańczami…

Tagi: ,

W lawendowym pokoiku

październik 23rd, 2013 | Brak Komentarzy | Kategoria: Pozostałe

Jakie sympatyczne zadanie na jesienną porę.. !! … kwietna dekoracja dziewczyńskiego pokoiku..!  Wymyśliłam sobie, ze będzie romantycznie, subtelnie,  ale i elegancko… w delikatnych liliowych kolorach, bo takie właśnie pasowały do stonowanych zasłon i białych mebelków… By choć na chwilkę, można  było się znaleźć w bajkowym świecie… By było przytulnie lecz jednocześnie „wytwornie”…By chciało się po prostu do tegoż pokoiku wracać, w nim odpoczywać, marzyć, czytać ksiązki i zapraszać przyjaciółki…Mam nadzieję, że się udało 🙂

 

Tagi: ,

Kosze pełne jesieni

październik 18th, 2013 | Brak Komentarzy | Kategoria: Pozostałe

Jesienne nastroje metafizyczne dają o sobie znać. Na gałęziach coraz mniej liści, coraz bledszych, coraz słabszych… Ostatnio miałam okazję pakować „prezentnie” ksiązeczki Leo Buscaglii „Jesień liscia Jasia”. Lektura dla dzieci, ale jakże przejmująca… I mimo wszystko, jakby nie patrzeć, jakby nie kombinować, jakby nie mysleć… jesień, zwłaszcza ta późnopaździernikowa, to taki trochę smutny czas…

Bronię się więc kolorem, barokowym przepychem, bogactwem form… A wszystko to w jesiennych koszach, które ostatnio jakoś mocno obrodziły…

 

 

a ten skończyłam o przyzwoitej porze, dałam radę unieść, nie padał akurat deszcz , nie wiał wiatr i mogłam zdjęcie zrobić na dworze…

 

Tagi:
Stronę internetową zaprojektował: Michał Stefanowicz
Blog oparty o WordPress